czwartek, 31 maja 2012

Varemoine






Kilka ładnych kadrów, a poza tym nie wiadomo o co chodzi. Czyli cała prawda o życiu. 

All of us have moved on...
Early morning look out
Dizzy from the ...
Want to want to want to
Birds are singing loud .. all around us
Call up call up call up
I will follow if you call out call out call out

środa, 30 maja 2012

ME!ME!ME!

Zapomniałam, że mam jeszcze to miejsce na wyżalki.


Wpierdalacie mnie wszyscy. 
Chcę krzyczeć i chcę Ciebie.

Nie, nie da się tego powiedzieć kulturalnie. 






wtorek, 22 maja 2012

Seo Jeong-ju...






Rose Sanders

Na zachętę, także dla siebie, by niektóre wieczory spędzać przy wyłączonym komputerze, słuchając tylko szelestu kartek i może skrzydeł?



sobota, 19 maja 2012

Delator...


"Why you? Why us for that matter? Why anything? Because this moment simply is. Have you ever seen bugs trapped in amber? Well, here we are, Mr. Pilgrim, trapped in the amber of this moment. There is no why." 

 Kurt Vonnegut




środa, 16 maja 2012

Who runs the world?

Dobrze, przyznam się oficjalnie - ostatnio jestem w nastroju rn'b. Po prostu nie wyobrażam sobie dnia bez tej muzyki. Zaczęło się niewinnie - od szukania rytmicznych piosenek do słuchania w autobusie, żeby wstrzyknąć sobie w ciało trochę woli życia, woli ruchu. A potem wpadłam jak śliwka w kompot.
Bo co? Bo rn'b trochę obiecuje - obiecuje światło w oczach, sprężyste ruchy, zmysłowe życie, radość. Rn'b jest uczuciowe, ale nie są to emocje niewygodne, z którymi potem siedzisz i się męczysz. Rn'b to proste teksty i silne głosy, rytm, łagodne światło i kobiecość w takiej gładkiej i przyjemnej postaci. Przy czym "przyjemne" wcale nie znaczy głupio łatwe. Tak, rn'b jest przystępne i melodyjne, ale dlaczego miałabym się tego wstydzić? Ważne, że potrafi pocieszyć, zenergetyzować, uwrażliwić, otworzyć, uśmiechnąć.
Jest wodą i mgiełką z brokatem, muślinową zasłoną, tańcem, winem i pięknie ułożonymi włosami. 
A że za tym stoi gigantyczny biznes, śmieszne celebryctwo i photoshop? A co mnie to tu, w moim życiu obchodzi? I jakoś dziwnie przestało mnie drażnić epatowanie seksem...


* terminu rn'b używam umownie, nie chce mi się wnikać w tej wszystkie szczegółowe podziały, każdy wie, o co chodzi





Subiektywny ranking ostatniego roku
4. Nicole Scherzinger -Right there


W sumie widzę, ze ten ranking jest trochę bez sensu, bo każda z tych piosenek działa na mnie w inny sposób i każdej słuchałam w trochę innym okresie i inne myśli, czy obrazy we mnie wzbudza. Niemniej, może się przyda jeśli ktoś będzie chciał się edukować w tę stronę (osobiście nie sądzę :P). Co ciekawe, wszystkie te piosenki na pierwszy rzut ucha wydały mi się straszne i kakofoniczne, ale nie mogłam przestać do nich wracać. Każdy szuka w rn'b czegoś innego, ale ta muzyka ma to do siebie, że prędzej czy później przyciągnie. Ile ludzi, tyle twarzy rn'b.


A majowo?
Keyshia, Beyonce, LG+Bey, Melanie








To tyle, pozdrawiam tych za i tych przeciw. Notka powstała z nudy pt."mam mnóstwo roboty, więc wynajdę sobie czasochłonne zajęcie, żeby o tym nie myśleć"

środa, 9 maja 2012

A merry stander on the holes in the ground...

Szukam małych łódeczek na chaosie. Ciemne, skołtunione i brudne jest morze. Ale łódeczki są jak wianki na Świętego Jana.

rododendrony przy kościele Franciszkanów
mmsy z wierszami


Jest jakiś dopływ światła  Skądś
a dzień jest taki jakby cały blask się cofnął
czyli jesteś kimś kto pragnie
i otrzymuję tyle ile można
i że to musi mu wystarczyć.

 
i indie folk pod rękę z new weird america, 
czyli spokojna i wyluzowana muzyka na niespokojny maj





 Tak, to jest też chyba kwestia światła.


spring it came upon us,
every insect filled the air
dropped their wings upon my brother,
cast their shadows on his hair

if we follow where they’re leading,

we will surely come before
some unseen and wondrous magic
made of visions to explore
Bon 


sobota, 5 maja 2012

Eldorado de nada srado

“I like my tea after sex.”
~ Oscar Wilde on tea
“I like my tea before, after, and during sex.”
~ James Bond on tea

Przepraszam, ale to zestawienie mnie rozbawiło. Wszystko mnie dzisiaj bawi. Nadmiar komplikacji, także z "tea after... " sprawiło, że jest mi wszystko jedno. Niech będzie kolorowo, idiotycznie, dowolnie, absurdalnie i niekonsekwentnie. Uduśmy w sobie to, co nie może zostać wylane i rozsupłane.
Wszystko przez Devendrę, jego głos i taniec jest skuteczniejszy niż wszystkie wąchane kleje świata.


Ay tu primo colorado
Con barba camburada
Y lleno de ballena
Inclinadose al sol

.

.