sobota, 8 października 2011

I don need those car crash colours

W domu już Jesień. tam nie. Z resztą nie czas i nie oczy, by się  rozglądać. Ani by tęsknić. Ani by myśleć. Ani by czegoś chcieć.


Tygodnie, co trwają sto lat. 
Ciało, co nie ma świadomości siebie.
Tożsamość, co odeszła. 
Proste potrzeby, co muszą być zaspakajane.


Gołębie żywe i martwe. 
Teksty, których pełno. 
Usta, które pierzchną. 
Autobusy, które mkną.
Kieszenie, które są pełne.
Rzeczy, których za dużo i za mało.

Obracam się wokół wszystkiego i wszystko obraca się  wokół mnie.




...........

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

.

.