"Ciemność to rzucony na człowieka zły czar, albo - jak kto woli - choroba. Małe, kilkuminutowe czasem, przebłyski jasności, oczyszczenie nieba umysłu z demonów, tylko potwierdzają istnienie nieprzebranej warstwy czarnej mgły."
S.Gray
***
Poszłam spać kładąc się na nożyczkach.
***
A co by było, gdyby smok znów się tu pojawił?
Nie umiem już myśleć, nie szukając definicji filologiczno-kulturoznawczej każdego pojęcia, które pojawi się w mojej głowie.
________________________________________________________________________
wiem, brzmi jak kosmonautyka, ale to coś zbliżonego do intertekstualności tylko podpięte filozofią. Koło hermeneutyczne- jak wpadasz w ciąg interpretacyjny i jedno rozumiesz przez drugie, nie sposób pozbyć się nawiązań i aluzji, to taka choroba, myślę, ze na twoim kierunku powszechnie spotykana :)
OdpowiedzUsuńa mnie nie trzeba leczyć z filo, ja na własne życzenie będę się zaniedbywać i przeziębiać w platońskich przeciągach jaskiń, więc walka daremna...