piątek, 16 listopada 2012

Keep bleeding in love


Może zostanę nową Carrie Bradshaw w ciuchach z lumpeksu i szmince za 10 zł. Będę chodzić po małym mieście jak po Nowym Jorku  pisać felietony do lokalnej gazety o seksie albo otwarciu hipermarketu. Tylko facet co osiem sezonów, a nie osiem odcinków, ale za to lepsze przyjaciółki i proste włosy.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

.

.