środa, 21 marca 2012

It's all too high to belive

Marzy mi się mały światek, mały domek, mały kotek, cicha muzyka, dużo kwiatków i żebym znowu była spokojna i miła. Żeby smutek był słodki, żeby drzewa owocowały, żeby pisało się tylko listy, żeby ktoś czasem puszczał latawce. Marzą mi się prawdziwi gentlemeni noszący w torbach dobre, mądre książki, marzy mi się pianino w salonie i szuflada pełna guzików, małe pierścionki i śpiewanie od rana. Tak, i koniecznie pranie. Ale tak naprawdę, naprawdę, naprawdę mi się marzy.















JN- Kingfisher

2 komentarze:

  1. O tak. Mały domek z dzikim ogrodem. I z kotem, takim, jak na tym uroczym zdjęciu. To byłby raj.

    OdpowiedzUsuń

.

.