Boże, błogosław cyberprzestrzeń - wbrew pozorom ratuje od defenestracji. Siedzę, przeglądam nieżyciową fotomodę, a w tle genialni tekściarze. Pasuje i jest pięknie.
A to co było, a nie jest
Wraca po trzykroć
Wilka wycie
Gardłem suchym
Przyspieszonym serca biciem
Wraca po trzykroć
Wilka wycie
Gardłem suchym
Przyspieszonym serca biciem
I jest tak że czujemy się lepiej
Ale nigdy nie czuliśmy się gorzej
Ale nigdy nie czuliśmy się gorzej
Morskimi latarniami
W torcie świeczkami
Płochymi wskazówkami
Odliczają Tobie mi
W torcie świeczkami
Płochymi wskazówkami
Odliczają Tobie mi
Te złe kontra złe
Biedne dzikie bestie
Miasto mają we krwi
Miasto mają w dupie
Biedne dzikie bestie
Miasto mają we krwi
Miasto mają w dupie
Po tak cienkim lodzie
Możemy się tylko czołgać
Możemy się tylko czołgać
To jest lina, to czarodziej
Spróbuj się rozplątać
Spróbuj się rozplątać
Oto ruiny
Inicjały tępym narzędziem ryte
Tatuaże, serca, czaszki, ołtarze
Inicjały tępym narzędziem ryte
Tatuaże, serca, czaszki, ołtarze
Trzysta pięćdziesiąt sześć razy i więcej w roku
obchodzimy urodziny
Szczęściarze
obchodzimy urodziny
Szczęściarze
fashiongonerouge i UL/KR
Czy to Ty sięgnęłaś bruku na pierwszym zdjęciu?
OdpowiedzUsuńHeh, chciałabym. Schlebiasz mi, choć to w zasadzie sam plastik. Nie, nie - jakaś supermodelka.
OdpowiedzUsuń