wtorek, 18 czerwca 2013

WILYANADYA

"W osiemdziesiątym piątym roku wyfrunąłem z domu jako młody, choć metrykalnie dorosły, człowiek, dwudziestojednoletni, bo czegoś mi się chciało w życiu, a nie wiedziałem, czego. Jak każdy przyzwoity młody człowiek miałem samobójcze myśli, niezbyt natrętne, ale miałem, nie chciałem służyć dwóch lat w wojsku, odczuwałem brak sensu życia i pomyślałem, że może włóczęga mi ten sens da - i właśnie ona dała mi go aż nadto. Do dziś myślę, że najmądrzejszą rzeczą, jaką zrobiłem poza spłodzeniem dzieci, było to, że jako ten młodzieniec wybrałem życie dzikiego włóczęgi".

Jacek Podsiadło



Tumblr


Z tym, że jest coraz trudniej, trudniej już chyba być nie może.



1 komentarz:

  1. JacPo ^^
    a Ty spotkaj się ze mną zanim opuszczę ten kraj by wybrać życie słowiańskiego włóczęgi w kraju wspaniałej słowackiej fleksji, co stanie się już niebawem! :*

    OdpowiedzUsuń

.

.