"Morze nie ma pomarańczy.
Sewilla nie ma miłości.
Czarnulko- żar bije z nieba,
użycz mi swej parasolki.
Twarz się od niej zazieleni
(-będzie niczym sok z cytryny-)
wokół nas tu wnet popłyną
twoje słowa-małe rybki.
Morze nie ma pomarańczy.
Oj, miłości.
Sewilla nie ma miłości."
Sewilla nie ma miłości.
Czarnulko- żar bije z nieba,
użycz mi swej parasolki.
Twarz się od niej zazieleni
(-będzie niczym sok z cytryny-)
wokół nas tu wnet popłyną
twoje słowa-małe rybki.
Morze nie ma pomarańczy.
Oj, miłości.
Sewilla nie ma miłości."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz