sobota, 31 grudnia 2011

It doesn't matter who's doing right.


"Dom to trwały nastrój, czy też stan ducha, który pozwala doświadczać uczuć i przeżyć odrzucanych przez szarą rzeczywistość.

Żadne miejsce fizyczne nie jest drogą do domu, może być tylko wehikułem, które kołysze ego do snu, abyśmy mogły resztę drogi przejść SAME. Mnóstwo jest takich wehikułów: muzyka, sztuka, las, spienione fale, wschody słońca, samotność. Wiodą one do domu, do odżywczego wewnętrznego świata, który rządzi się własnym ładem, bogactwem.

Domem jest pierwotna sfera instynktów, gdzie wszystko jest tak, jak powinno być, gdzie wszystkie dźwięki brzmią harmonijnie, gdzie światło jest dobre, zapachy kojące.

Wiele dróg prowadzi do domu- jedne są ziemskie, inne boskie. Choć przejście do niego -ta mała szczelinka - może zmieniać usytuowanie z miesiąca na miesiąc."
 
Clarissa Pinkola Estes - Biegnąca z wilkami, Ku domowi: powrót do siebie, Zwlekanie i Zanurzenie


Tak, właśnie tego nam wszystkim życzę - powrotu do domu, a więc wyruszenia stąd.  
 _____________________________________________________________________________________________
Home is a permanent mood, or also a state of mind which let us experience emotions and experience life rejected by reality.
The way home is not a physical place, it can be only a vehicle which lulle the ego to sleep, so that we can pass the rest of the road alone. There are plenty of such vehicles: music, art, forest, foamed waves, sunrises, solitude. They are leading home, to nutritious internal world which is ruling oneself with own order, own wealth.
Home is a  primaeval class of instincts , where everything is the way it should be, where all sounds sound harmoniously, where the light is good, soothing smells.
Many roads are leading home- one are earthly, other divine. But a passage to it - this little small crack - can change its situating month by month. "

I wish it to us - home returning, what means setting off from here.





Chcę poznać prawdę o sobie samym
Kim jestem, co robię tutaj między wami
Zostawiam wszystko, co wspominam najmilej
Bo choć ważne było, to tylko na chwilę

Porzucam to, co było najciekawsze
Bo cieszyło mnie, jednak nigdy na zawsze

1 komentarz:

  1. Piękny wpis...
    Najlepszego w 2012. Powrotu, wyruszenia, odnalezienia.

    OdpowiedzUsuń

.

.