Wszystkim dziewczynom jest źle
Wszystkie dziewczyny są smutne i złe
Gdy dopadną je mdłości wtedy myślą o miłości
Wszystkie dziewczyny są złe
Wszystkim dookoła jest źle
Wszyscy się duszą
Wszyscy boją się
Dzisiaj przestałem rzucać cień
Nie ma mnie Ciebie nie ma
I nie ma to żadnego znaczenia
Kręcimy się w kółko
Byliśmy już wszędzie
Mieliśmy gdzieś uciec
Nic z tego nie będzie
Pętla tramwajowa
Donikąd przystanek
Oni tacy samotni
A one wciąż same
Wszyscy kolesie mają dość
Wszyscy rozpaczają
Wszyscy pielęgnują złość
By uniknąć łatwych wzruszeń
Piszą czarne scenariusze
Wszystkie dziewczyny są smutne i złe
Gdy dopadną je mdłości wtedy myślą o miłości
Wszystkie dziewczyny są złe
Wszystkim dookoła jest źle
Wszyscy się duszą
Wszyscy boją się
Dzisiaj przestałem rzucać cień
Nie ma mnie Ciebie nie ma
I nie ma to żadnego znaczenia
Kręcimy się w kółko
Byliśmy już wszędzie
Mieliśmy gdzieś uciec
Nic z tego nie będzie
Pętla tramwajowa
Donikąd przystanek
Oni tacy samotni
A one wciąż same
Wszyscy kolesie mają dość
Wszyscy rozpaczają
Wszyscy pielęgnują złość
By uniknąć łatwych wzruszeń
Piszą czarne scenariusze
Wszystkich kolesi mamy dość
Wszystkim dookoła jest źle
Wszyscy się duszą
Wszyscy boją się
Dzisiaj przestałem rzucać cień
Jutro będzie jeszcze gorszy dzień
Wszystkim dookoła jest źle
Wszyscy się duszą
Wszyscy boją się
Dzisiaj przestałem rzucać cień
Jutro będzie jeszcze gorszy dzień
Na najwyższy wejdę dach
Żeby spojrzeć z samej góry
Będę prosił o pioruny
Będę prosił o wichury
Łuny zaraz noc oświetlą
Wielki pożar w wielki mieście
Żeby spojrzeć z samej góry
Będę prosił o pioruny
Będę prosił o wichury
Łuny zaraz noc oświetlą
Wielki pożar w wielki mieście
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz