Szanowni Państwo, z największą rozkoszą przedstawiam Państwu Jego Wysokość Króla Karola...
Król Karol zdecydowanie przejął władzę nad tym porankiem, wybijając w pień innych kandydatów do tronu, za pomocą świeżości swojego spojrzenia, niebanalnej stylizacji, wdzięcznych tekstów i kaskady radosnych dźwięków. W kuluarach mawia się jakoby miał zastąpić pewnego Devendrę na piedestale. Zrobi to z właściwym swoim urokiem i frywolną elegancją. Wiemy jednak, że niektórym poddanym abdykacja Devendry wydaje się niemożliwa, dlatego kwestia przejęcia klejnotów rodowych wciąż jest nierozwiązana (hippizm i dzika energia cieszy się jednak większym uznaniem niż kurtuazja i arystokratyczne piractwo). Uprzejmie radzę zaprosić Jego Wysokość Karola na śniadanie, podwieczorek lub kolację z noclegiem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz