piątek, 7 września 2012

Shelter me, shelter me

Czemu z dziania się tak mało wynika prawdziwego dziania? 

Ale dobrze czuć, że coś się jeszcze rusza. Że czasem tyle jest spraw i nerwowego śmiechu, że można zapomnieć o myśleniu za dużo. Jeszcze się ruszam. Jeszcze dzieję się. Dzieję się, naprawdę.

energio kosmiczna, energio kosmiczna, energio kosmiczna
przebij się
namieszaj
pozwalam

lecz po dniach dziania następują tygodnie ustoju - tak, ustoju
nieważne, niech tam, niech tam


Poszłam na całość z aparatami, uległam, ale wyłącznie dla siebie...(?)
chciałabym, by nie znudziły mi się szybko
chciałabym czuć z nimi emocje, czuć się z nimi dobrze, widzieć przez nie świat pełen energii, która pracuje dla mnie, ociera się o mnie, wiedzie mnie i popycha wydarzenia w moim kierunku




I am just a man
May not change the world
But let me inspire someone who can






2 komentarze:

  1. Taki jest dobry- założę tam sqata! A dom w Izerach swoją drogą, tamten będzie do wyglądania i zapraszania włoskich gości, a ten do sodomii i gomorii oraz lekkiej anarchii! A z dziania rzeczywiście mało się dzieje, a jeszcze mniej działa...

    OdpowiedzUsuń
  2. oddałabym dużo, by miec swój aparat.. tęsknię za robieniem zdjęc...bardzo.

    OdpowiedzUsuń

.

.