poniedziałek, 23 maja 2011

Upday way

 7 sposobów na poniedziałkową wolność (głównie duszy, ale kto nie przesadnie egzaltowany lubi to słowo?!)




1. Bądź odważny. Zmierz się ze swoimi lękami. Bo jak znany truizm mówi "odważny jest nie ten, kto się nie boi, ale ten, który przezwycięży strach". Przezwyciężaj. A przynajmniej zrób co możesz w tym kierunku.
2. Jeśli już jesteśmy przy strachach - nazwij lęk (np. Czerwonym Zwierzem, albo Kosmatą Obrzydliwością, pełna dowolność) i kiedy znów zaatakuje przywitaj go słowami : "O cześć, to znowu ty. Miło, że wpadałeś" Zaakceptuj jego obecność, a całkiem możliwe, że zmyje się szybciej niż ci się wydaje.
3. Jesteś człowiekiem uczuciowym i to sobie cenisz, ale pewne emocje doprowadzają cię do szaleństwa, zwłaszcza swoją powtarzalnością i wizualizacjami. Polub swój rozum. On wcale nie jest wrogiem  uczuć. Pewne rzeczy trzeba przerobić w jego trzeźwym subklimacie.  Na przykład by stwierdzić, że zamiast załamywać ręce i tęsknić powinieneś być zadowolony, że nie musisz się z nikim użerać i trwonić jeszcze więcej myśli na jałowe dylematy i teorie.
4. Samoświadomość to naprawdę dobry rodzaj kultu. Kto wie lepiej co z tobą oprócz ciebie samego (dobra, i dobrego psychologa)?
5. Jak znowu zaczepi cię znajomy natręt stanowczo powiedz : Proszę mnie zostawić w spokoju. A jak to zrobi grzecznie podziękuj.
6. Czasami przed tobą po prostu nie ma innej drogi. Musisz iść przed siebie. Co ma być to i tak będzie i prędzej czy później będziesz musiał się z tym zmierzyć.
7. Brak planów i pomysłów na najbliższe DALEJ to też część jakiegoś planu.


Wszystkie sprawdzone dziś i aktualne. Aczkolwiek to nie znaczy, że jest przesadnie przyjemnie. Ale nie przesadzajmy z wymaganiami.


2 komentarze:

  1. Zawłaszczam sobie to wyliczenie bez znaków zapytania... a szczególnie punkt ostatni, bo brak planów to, jak się okazuje, mój życiowy plan :)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Samoświadomość to naprawdę dobry rodzaj kultu".
    ---podoba mi się to zdanie. Smakuję je i oglądam sobie wciąż na nowo.

    OdpowiedzUsuń

.

.